Można prowokować i pisać manifesty anty offowe. Można oburzać się na powszechnie panujący autyzm artystyczny i techniczny polskiego offu. Ale jednocześnie nie można nie doceniać diamentów offowych. Takim diamentem z pewnością jest prekursor tego gatunku - grupa SKY PIASTOWSKIE. Szesnaście lat aktywnej twórczości naznaczone wciąż rozrastającą się listą nagród. Grupa filmowa nieustannie obdarowująca swoją publiczność nowymi wydarzeniami artystycznymi, premierami. Szesnastolecie istnienia i premiera ECHOSYSTEMU zebrało w festiwalowym ogródku około trzystu osób. Już dwie godziny przed projekcją brakowało miejsc. Samym SKY'om trudno było upilnować własnych rezerwacji - w końcu film oglądali na stojąc.
Pierwszym daniem przygotowanym dla fanów kina niezależnego był DROPS, czyli skrót dokonań seniorów offu w 15-minutowym kolażu filmowym. Od TERMINATORA 3 w wersji zielonogórskiej, przez zajawki filmów RUCHOMY CEL, 0,5l, ŻE ŻYCIE MA SENS, aż po DZIEŃ W KTÓRYM UMRĘ. Ten ostatni swego czasu promowany był również przez teledysk grupy Hey, Muka. Teledyski Heyów zrealizowane przez SKY PIASTOWSKIE (również MOOGI) był wstępem do dania głównego wieczoru z prekursorami polskiego filmu offowego.
ECHOSYSTEM, to dokument, który powstał przy okazji nagrywania ostatniej płyty HEYÓW. Gratka niebagatelna dla fanów zespołu, jako, że do tej pory grupa nie dopuszczała do pracy w studio, tzw. "osób trzecich". Tę barierę udało się przełamać SKY PIASTOWSKIE. Dzięki nim widzimy, więc muzyków w klimatach dotąd nikomu nieznanych. A HEY,e to jakby dwie grupy w jednym. Są nieprzeciętni muzycy i jest KASIA NOSOWSKA, wielka postać polskiej sceny R'and Rollowej. Tylko 44 minuty filmu, który można obejrzeć na małym ekranie zakupując ostatni album HEY'ów, a nie brakuje w nim emocji i szczególnych klimatów jakie zaserwować może pięć indywidualności w obiektywie GRZEGORZA LIPCA. Pokaz, jaki odbył się w ramach FILMOWEJ GÓRY, to promocja specjalnych pokazów na dużym ekranie, organizowanych przez SKY PIASTOWSKIE. Film ECHOSYSTEM trzeba obejrzeć więcej niż raz. Nie można filmu zganić, choć wstawki typu a'la TELEWIZJA SATELITARNA mogą nieco razić tanim dowcipem. Cóż taki styl obrał reżyser filmu. Ale, w zamian mamy niepowtarzalne klimaty, które w niepowtarzalny sposób odkrywają przed nami prawdziwe oblicze niewątpliwie gwiazd polskiej muzyki rozrywkowej. A w przygotowaniu kolejny teledysk tej grupy, montowany na bazie materiałów roboczych z ECHOSYSTEMU oczywiście przez SKY PIASTOWSKIE.