W dniach 6-10 listopada w Londynie odbyła się 32 edycja międzynarodowych targów turystycznych WORLD TRAVEL MARKET 2011, jednych z największych i najważniejszych w Europie na których tradycyjnie nie mogło zabraknąć Regionu Lubuskiego i Filmowej Góry. Targi te, na których tak naprawdę należy być, to impreza podczas której w odróżnieniu od większości innych imprez targowych, stoiska są w głównej mierze odwiedzane przez przedstawicieli branży, zaś w mniejszym stopniu przez klientów indywidualnych poszukujących nowych destynacji turystycznych.
Nie inaczej było podczas tegorocznej edycji. Stoisko lubuskie - którego gospodarzem była Lubuska Regionalna Organizacja Turystyczna - odwiedzali głównie touroperatorzy, dziennikarze, firmy oferujące różnorakie usługi wspierające turystykę i kulturę oraz przedstawiciele portali turystycznych. Polska Organizacja Turystyczna, stoisko polskie przygotowała w barwach narodowych, dzieląc je miedzy 24 głównych wystawców.
Stoisko Lubuskie promowało oferty turystyczne członków Lubuskiej Organizacji Turystycznej, ośrodki miejskie, certyfikowane produkty turystyczne, obiekty hotelarskie i obiekty spa. Polskie miasta takie jak Łódź, Tarnów, Poznań, Wrocław, Opole i wiele innych, dla potrzeb EURO 2012 przedstawiały profesjonalną ofertę: festiwale, zabytki, hotele, gastronomię, kluby i atmosferę swoich starówek jako miejsca otwarte dla mieszkańców i turystów (w tym tych zza granicy). Kombinat Kultury zaprezentował Festiwale "Filmowa Góra", "Play Poland Film Festival" i "Róże Jazz Festival.
W trakcie rozmów z targowymi gośćmi padały pytania o Międzyrzecki Rejon Umocnień, "Wielką ucieczkę", Łagów Lubuski czy też Przystanek Woodstock. Sporo pytań dotyczyło samej Zielonej Góry. Nasze miasto wzbudziło spore zainteresowanie touroperatorów z Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytanii czy Portugalii. Interesowała ich baza noclegowa, winiarstwo, rozrywka i Stare Miasto z całą swoją ofertą. Stare Miasto z Klubami, Dyskotekami, Festiwalami, z całym swoim życiem nocnym. Wszystko to dzięki Euro 2012 i możliwość stworzenia bazy noclegowej dla kibiców którzy pragną przyjechać do Polski. Zostało jeszcze kilka miesięcy i przy wytężonej pracy i my możemy finansowo i promocyjnie skorzystać z najważniejszego wydarzenia sportowego tej dekady w Polsce.
Sporym zainteresowaniem cieszyły się Festiwale Filmowe KinoPozaKinem Filmowa Góra i Play Poland Film Festival (Play Poland odbywa się w wielkiej Brytanii i Irlandii i współorganizowany jest przez Fundację Kombinat Kultury). Padały pytania na temat możliwości współpracy medialnej, wymiany filmowej, pytania o możliwość pokazów specjalnych polskiego kina niezależnego oraz umiejscowieniu Filmowej Góry i Play Poland w Londynie i wybranych miastach Europy w ramach promocji Kultury Polskiej poza granicami kraju. Należy także wspomnieć że spoty reklamowe LOTUR-u ( Hity Lubuskie, www.Lubuskie.pl) oraz Kombinatu Kultury ( Filmowa Góra, Róże Jazz Festiwal i Rock Nocą) prezentowane były na głównych ekranach promujących Polskę obok reklam Łodzi, EURO 2012, POT i innych.
Przez większość czasu na polskim standzie przebywał Dyrektor Londyńskiego Ośrodka Polskiej Organizacji Turystycznej, Pan Bogdan Becla. Na targach w roli honorowego gościa pojawiła się również Ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej Pani Barbara Tuge – Erecińska.
Po powrocie usłyszałem pytanie: Czy nasz udział na targach był potrzebny i czy mogę go uznać za udany? Tak! Chociaż mogłoby być lepiej. Gdyby Urzędy Marszałkowski i Miasta Zielona Góra podeszły do Targów poważniej i z większym zrozumieniem korzyści które mogą osiągnąć, tzn przekazały większą ilość materiałów promocyjnych. Na pewno ułatwiłoby to pracę ludziom pracującym na stoisku wystawienniczym. Nawiązaliśmy wiele kontaktów. Wykazaliśmy w rozmowach z Potencjalnymi Partnerami że Ziemia Lubuska i sama Zielona Góra może być świetnym miejscem noclegowym dla kibiców meczy rozgrywających się w Poznaniu i Wrocławiu. Może być świetnym miejscem ze względu na bliskość i dobre połączenie z Berlinem, Poznaniem i Wrocławiem; infrastrukturę miejską czy lotnisko w Babimoście. Nasza oferta kulturalna (w samej Zielonej Górze odbywa się 16 Festiwali) poprzez jej poziom i merytorykę może konkurować z ofertą takich miast jak Poznań, Gdańsk, Warszawa czy Wrocław. Wystarczy tylko zacząć w nie inwestować i uwierzyć że mogą być świetnym czynnikiem reklamy i promocji, ofertą dla sąsiadów zza Odry i Nysy, dla Anglików, Szkotów czy Szwedów tylko musi się nam chcieć... A Gdy w ofercie Urzędów Marszałkowskiego i M. Zielonej Góry brakuje oferty kulturalnej to... niech każdy spróbuje znaleźć odpowiedź.
Kończąc, wspominając wiele rozmów, spotkań i możliwości które się otwierają, stwierdzam, że to od nas samych zależy czy wykorzystamy potencjał tkwiący w Naszym Regionie i zaczniemy, tak jak inne polskie miasta i ośrodki zarabiać na kulturze i turystyce. Bruno Aleksander Kieć
|