(2001)Adaptacja opowiadania Radka Knappa pt. "Franio". "Wielki świat" to wbrew swemu tytułowi kameralne, niedługie przedstawienie, którego akcja rozgrywa się na wsi. Pana Muszka, miejscowego szewca, niespodziewanie odwiedza brat Franio. Choć nie widzieli się dwadzieścia lat pan Muszek niezbyt chętnie wita krewniaka, który zawsze miał opinię dziwaka i "odmieńca". Upływ czasu nic tu nie zmienił. Franio ciągle błąka się po świecie w jednym ubraniu i kapeluszu. Nie ma domu, nie potrafi czytać ani pisać. Pomimo to wiedzie życie nader ciekawe. Gdyby nie analfabetyzm Franio prawdopodobnie zostałby wziętym powieściopisarzem. Ma niezwykle bujną wyobraźnię i umiejętność zajmującego opowiadania. Zręcznie otacza się też aurą bywalca "wielkiego świata", o którym miejscowi nie mają zielonego pojęcia. Niebawem Franio zyskuje sobie powszechną sympatię. Ludzie lubią go słuchać i z nim przebywać. Przychodzi jednak dzień, w którym Franio wyjawia prawdziwy powód swych odwiedzin